26 stycznia 2023 / Reportaż ślubny
wesele w Folwarku Wąsowo
♡
Ślub i wesele w stylu rustykalnym – czy to jest jeszcze w trendach ślubnych?
Oczywiście, że tak. Gdy te kilka lat temu ślubny świat wybuchł rustykalnymi realizacjami, ludzie łapali się za głowę. Jak to tak wesele w stodole? Tradycyjne wesela powoli (ale jednak) ustąpiły miejsca tym naturalnym, estetycznym, w „jakimś” stylu.
Styl rustykalny kojarzy mi się z naturą. Z dużą ilością zieleni, ale nie tylko. Ostatnio w modzie jest również morze kolorów pod postacią kwiatowych kompozycji. Rustykalnie (dla mnie) oznacza boso po trawie, totalnie na luzie. To znaczy, że nie ma tam miejsca, aby przejmować się czymkolwiek, a już na pewno nie butem zatopionym w piachu czy chociażby brakiem klimatyzacji. W rustykalnych przyjęciach nie ma miejsca na spinę, a rustykalne ceremonie to te najbardziej swobodne i po swojemu.
.
Czy nasz piesek może być w tym dniu z nami?
Angie i Grześ udowodnili, że tak. Co ważne: piesków może być więcej. Zawsze skaczę z radości, gdy pary opowiadają mi, że nie wyobrażają sobie ceremonii lub wesela w plenerze (a Folwark Wąsowo to taki troszkę pół-plener) bez swoich czworonożnych przyjaciół. Wiecie, skaczę z radości, ponieważ ja mam tak samo! Bez mojego mopsa żadnego ślubu nie będzie ;).
.
Bez przypału dzień przed się nie obejdzie
Moja para wymarzyła sobie piękną dekorację w postaci świetlnego księżyca. Pech chciał, że dzień przed ślubem okazało się: „Gałązka, księżyca nie będzie!” Wystąpił jakiś problem na etapie komunikacji, księżyc nie był dostępny w dniu ich ślubu. Wiedziałam, jak mocno im na tym zależało, więc… zaczęłam szukać nowego księżyca razem z nimi! I na szczęście udało mi się skontaktować Angie z Asią, tym sposobem Kwiaciarnia Kruk zadbała o to, aby piękny i rozświetlony księżyc stanął u wrót Stodoły Wąsowo. I mam na to dowód! W postaci szalonych zdjęć.
.
…bo chodzi o to, by od siebie nie upaść za daleko
Gdy dzień przed weselem, jadąc autem, usłyszałam w radiu piosenkę „Dzień dobry, kocham Cię” (piosenkę Angie i Grzesia), uśmiechnęłam się szeroko sama do siebie. To był znak! Znak, że jutro będzie piękny dzień.
.